Najważniejsze w trasie są dobre i wygodne buty, dlatego właśnie staraliśmy się o wsparcie firmy Meindl - udało się! :)
- Tandemowe Trip Love
Klaudia nigdy nie rozumiała, dlaczego kobiety mają takiego bzika na punkcie butów i mają ich całe hektary w swoich szafach. Każda para szpilek podobna do drugiej. Ona z kolei była miłośniczką butów trekkingowych. Każda z par dożywała momentu, gdy nawet dack tape już nie dawał rady, by trzymać podeszwę z całością. Od zawsze marzyła o butach firmy Meindl i w końcu udało jej się pierwszą parę zdobyć.
Do wyprawy również udało nam się zdobyć nawet dwie pary butów na osobę. Tak jak już wcześniej pisaliśmy w naszym mini poradniku podróży, że najważniejsze w trasie są dobre i wygodne buty, dlatego właśnie staraliśmy się o wsparcie firmy Meindl. Niemiecka produkcja, solidność, trwałość, dobrej jakości skóra i całe wykonanie… Czy można chcieć więcej od buta?
Pojechaliśmy do Bielska, by przymierzyć interesujące nas buty. Już przeglądając stronę internetową zakochaliśmy się w modelu Nordkapp, a gdy włożyliśmy go na stopę… już nie pozwoliliśmy ich sobie zdjąć! :) Wysokie, ciężkie buty, z botkiem, który dba o jeszcze lepsze zabezpieczenie termiczne. No i wzięliśmy Nordkappa jako but bazowy, czyli do wszelkich prac w obozie oraz w ekstremalnych skokach temperaturowych. Do jazdy służyć nam będzie model Vacuum, który jest bardzo solidnym butem trakkingowym, nie ma żadnej ciepłej wyściółki, ale tutaj nie martwimy się, mamy dużą ilość ciepłych skarpet z firmy Brubeck oraz Fjord Nansen.
Meindl oczywiście wszedł w grono naszych zacnych sponsorów. To dla nas ogromna przyjemność i zaszczyt! Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dziękujemy za tak ogromne wsparcie i przemiłą obsługę!